Jest nowa projekcja inflacji NBP Duży wzrost w 2025 roku

RPP zapoznała się z listopadową projekcją, przygotowaną przez departamentu analiz makroekonomicznych NBP przy założeniu niezmienionych stóp i uwzględniającą dane dostępne do 22 października. Koszty usuwania skutków powodzi szacowane są wstępnie przez NBP na 0,1 proc. PKB, mniej niż 0,2 proc. PKB po katastrofie w 1997 r. – wynika z najnowszego raportu o inflacji NBP. W lipcowej projekcji zawarto także szacunki dotyczące przebiegu ścieżki PKB w kolejnych latach.

– wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP. Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w Jupiter Asset Management promuje od wewnątrz dla nowego szefa handlowego celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.

Okazał się w dużym stopniu zgodny z wynikami projekcji lipcowej. Czynniki te przyczynią się do istotnego zmniejszenia skali rewizji w dół inflacji CPI w przyszłym roku względem projekcji listopadowej” – napisano. Na dynamikę nakładów brutto na środki trwałe będzie oddziaływać dodatnio także wyższa niż w poprzedniej rundzie projekcyjnej wartość transferów unijnych.

« W III kwartale 2024 r. roczna dynamika PKB w strefie euro — mimo pewnego przyspieszenia — była umiarkowana, a w Niemczech ujemna. W USA roczne tempo wzrostu aktywności gospodarczej pozostało natomiast relatywnie wysokie. Utrzymuje się niepewność dotycząca perspektyw aktywności w największych gospodarkach » — wskazano. « W projekcji listopadowej uwzględniono też działania związane ze wsparciem oraz odbudową obszarów Polski dotkniętych powodzią we wrześniu br. Zgodnie ze wstępnymi szacunkami NBP, koszty usuwania skutków tej katastrofy poniesione przez budżet państwa w br. mają wynieść ok. 0,1 proc. PKB, tj. będą niższe niż w 1997 i 2010 r. (0,2 proc. PKB) » – napisano. Dynamika wynagrodzeń w ścieżce centralnej listopadowej projekcji będzie jednocyfrowa od II kw.

« Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 2,3–3,7 proc. w 2024 r. (wobec 2,7–4,3 proc. w projekcji z marca br.), 2,8–4,8 proc. w 2025 r. (wobec 3,2–5,3 proc.) oraz 1,9–4,3 proc. w 2026 r. (wobec 2,0–4,5 proc.) » – podał NBP. Dynamikę cen konsumenta ogranicza również osłabienie presji kosztowej następujące w ślad za ustępowaniem wpływu szoków podażowych na ceny surowców energetycznych oraz umocnienie złotego w IV kw. 2023 r., obniżające ceny towarów importowanych. W dalszym horyzoncie projekcji wpływ tego czynnika będzie jednak stopniowo wygasał” – napisano. „Przyjęte w scenariuszu centralnym projekcji założenie o przedłużeniu powyższych działań osłonowych do końca horyzontu projekcji przyczynia się do przesunięcia w dół inflacji również w 2025 r. „Jest ono odzwierciedlone w rewizji w dół ścieżki cen surowców energetycznych oraz niższym od oczekiwań odczycie dynamiki cen producenta w IV kwartale 2023 r.

„Większa niż zakładano w projekcji listopadowej skala podwyżek wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej, podwyższająca nominalne spożycie publiczne, prawdopodobnie przełoży się w części na wyższy poziom tej kategorii w ujęciu realnym. W poprzedniej rundzie Narodowy Bank Polski prognozował wskaźnik CPI w 2024 r. Średnio w 2025 r., a PKB odpowiednio na poziomie 2,9 proc. Dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zakończyło się w środę spodziewaną decyzją o utrzymaniu stóp procentowych w Polsce bez zmian. Główna stawka oprocentowania w NBP, czyli stopa referencyjna, nadal wynosić będzie 5,75 proc. Miesiącem z rzędu, gdy obowiązywać będzie taki poziom stóp.

Inflacja ma znaleźć się w przedziale 4,2–6,6 proc., czyli nieco więcej niż spodziewano się w lipcu (3,9–6,6 proc.). Inflacja konsumencka z 50-proc. Prawdopodobieństwem wyniesie 1,4–4,1 proc., czyli podobnie jak w lipcowej projekcji (1,3–4,1 proc.). « W najbliższych kwartałach ożywienie krajowej aktywności gospodarczej przyczyni się do zawężenia ujemnej obecnie luki popytowej. Jednak w 2026 r., przy spowolniającej dynamice PKB, nastąpi ponowny spadku presji popytowej, wzmacniając proces dezinflacji w polskiej gospodarce » – dodano.

« W szczególności sprzedaż detaliczna oraz produkcja przemysłowa zarówno w lipcu, sierpniu, jak i we wrześniu br. okazały się niższe niż mediana oczekiwań rynkowych. W konsekwencji w III kw. br. tempo wzrostu produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej – pomimo wysokiego wzrostu realnych dochodów do dyspozycji ludności – były zbliżone do zera » – napisano. « Niższy niż w poprzedniej projekcji przebieg ścieżki prognozowanego tempa wzrostu gospodarczego Wiadomości O Gospodarce W Indiach wynika z gorszych od oczekiwań odczytów wskaźników koniunktury w Polsce oraz w jej otoczeniu gospodarczym opublikowanych po zamknięciu projekcji lipcowej » – napisano w raporcie. „Do rewizji ścieżki cen żywności w górę w 2025 r.

Na poziomie 3,4 proc., a w 2026 r. « Spadek tempa wzrostu kosztów pracy będzie oddziaływać w kierunku szybszego procesu dezinflacji w polskiej gospodarce. Jednocześnie jednak wobec wyższej ścieżki realnych dochodów do dyspozycji i spożycia gospodarstw domowych, korekcie w górę w horyzoncie projekcji ulegnie dynamika wzrostu gospodarczego » – napisano. Ścieżka projekcji NBP, przy założeniu zamrożenia cen nośników energii dla gospodarstw domowych, zakłada, że inflacja CPI w 2024 r. Na poziomie 4,3 proc., a w 2026 r. Ścieżka ta nie jest centralną projekcją NBP.

Przy powyższym założeniu, ścieżka wzrostu PKB wg NBP ukształtuje się na poziomie 2,7 proc. W 2024 r., na poziomie 3,5 proc. Oraz na poziomie 2,9 proc. W raporcie zaznaczono, że przebieg procesów inflacyjnych w 2024 r.

(która jednocześnie wpływa na rewizję w dół w br. wkładu eksportu netto o podobnej skali)” – dodano. « Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 14 czerwca 2024 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,1–4,3 proc. w 2024 r. (wobec 2,8–4,3 proc. w projekcji z marca br.), 3,9–6,6 proc. w 2025 r. (wobec 2,2–5,0 proc.) oraz 1,3–4,1 proc. w 2026 r. (wobec 1,5–4,3 proc.) » – podano w komunikacie NBP. RPP zwróciła uwagę, że Najbardziej opłacalne strategie Forex koniunktura w otoczeniu polskiej gospodarki pozostaje osłabiona.

« Odzwierciedlają to spadki produkcji przemysłowej w Niemczech średnio w okresie lipiec-sierpień br., zarówno w ujęciu rocznym jak i względem II kw., obniżenie wskaźnika PMI w przetwórstwie przemysłowym we wrześniu do 40,6 pkt, oraz najgłębszy od października ub.r. spadek napływu zamówień, w tym zamówień eksportowych » – napisano. Inflacja bazowa według centralnej ścieżki NBP ma wynieść w 2024 r. Listopadowa ’23 projekcja zakładała, że inflacja bazowa w 2024 r. Wyniesie 5,2 proc., a w 2025 r.